Niestety z powodu burzy moje łącze się wczoraj wysypało, ale już nadrabiam zaległości

-------------------------------------------------------------------------------------
Każdy kto miał wystarczająco dużo energii po dniu ciężkich treningów mógł przekroczyć most na rwącej rzece
Chattahoochie i odwiedzić jaskinię rozpusty i zwyrodniena znaną jako Phenix City w stanie Alabama. Bary,
nocne kluby i domy o niskiej reputacji w Phenix City znajdowały się poza ochroną i kontrolą. Jeśli seks
i przemoc idą ręka w rękę to Phenix City było uosobieniem tej koncepcji.
Samo przejście przez most było niebezpieczne ponieważ grupki żołnierzy z jednostek pancernych czekały aby
złapać przechodzących spadochroniarzy i wrzucić ich do rzeki. Pancerniacy byli narażeni na podobne
niebezpieczeństwo ze strony tułających się spadochroniarzy, którzy wierzyli w stymulujące przemówienia
Flasha Gordona
*. W barach i klubach znajdujących się w Phenix City bójki były conocnym wydarzeniem.
Dodatkowo, mieszkańcy, którzy często zaglądali do owych przybytków byli zawsze czujni i wyczekiwali okazji
by wyrzucić żołnierzy, którzy wypili za dużo wizytując grzeszne miasto.
Grupka spadochroniarzy z Kompanii I, 502nd PIR bawiąca się w przybytku In the Pines przesadziła z ilością
wypitego alkoholu. Kilku z nich straciło portfele i zostało dość dotkliwie pobitych przez miejscowych, którzy
wykorzystali stan w jakim znajdowali się spadochroniarze.
Dowódcą ich kompanii był kapitan, który później zdobył sławę jako pierwszy Amerykanin, który postawił stopę we
Francji w Dniu D. Dowodził również szkołą Pathfinderów w 101st w Anglii. Kapitan wpadł w szał, gdy dowiedział
się co miejscowi zrobili jego podkomendnym. Następnej nocy zebrał najtwardszych ludzi w kompanii. Wsiedli do jeepa
z kilkoma kanistrami benzyny, thompsonami dla dobra sprawy i pojechali odwiedzić In the Pines.
Po tym jak pobili i wyrzucili z lokalu każdego kto się w nim znajdował oblali miejsce benzyną i doszczętnie spalili.
Wysłana wiadomość była klarowna:
Zadrzyj ze spadochroniarzami, a kara będzie szybka i niszczycielska.--------
* - Lt. Howard Chappel. Mówił, że każdy spadochroniarz jest równy pięciu innym żołnierzom
a w szczególności żołnierzom z 2-giej Dywizji Pancernej, która stacjonowała w Harmony Church, części Fortu Benning w 1942 roku.
Namawiał przyszłych spadochroniarzy ażeby dowiedli jego słów każdorazowo, gdy wybierali się do miasta i spotykali gorszych
śmiertelników z innych oddziałów. Wynikiem było wiele burd i bójek.
--------
CDN...
