GRH 101 Airborne

Najświeższe repro http://sklep.paragraf22.com.pl/product_ ... cts_id=970
Na rekonstrukcja.pl mają też brytyjskie troki.

Mihau92 napisał(a):Najświeższe repro http://sklep.paragraf22.com.pl/product_ ... cts_id=970

Słabiutka kopia... i to jeszcze do bagnetu

Wiem, już z Al'em poruszyliśmy jej temat w innym wątku ale jak sie nie ma co sie lubi...

Mihau92 napisał(a):Wiem, już z Al'em poruszyliśmy jej temat w innym wątku ale jak sie nie ma co sie lubi...

...to zagląda się do innych sklepów, w których są
porządne kopie Lepiej odłożyć i kupić porządny
aniżeli wyrzucić pieniądze w błoto. Poza tym ten
z paragrafu można przerobić aczkolwiek na pewno
zostanie jakiś ślad po nicie.

Baniak napisał(a):

Mihau92 napisał(a):Wiem, już z Al'em poruszyliśmy jej temat w innym wątku ale jak sie nie ma co sie lubi...

...to zagląda się do innych sklepów, w których są
porządne kopie Lepiej odłożyć i kupić porządny
aniżeli wyrzucić pieniądze w błoto. Poza tym ten
z paragrafu można przerobić aczkolwiek na pewno
zostanie jakiś ślad po nicie.

Nikt nie mówił ze sie nie zagląda do innych sklepów, ale rozmowa była o tym troku.

Tym bardziej nie wiem, po co oferować komuś trok, który uważa się
za słabą kopię zamiast polecić od razu właściwy?

Bo moze ten ktoś nie ma jak/za co zamówic sobie inny, skoro np. pytał o ten. Robic zamówienie tylko na trok w któryms ze sklepów zagranicznych mija sie z celem. Poza tym Baniak, nikt niczego nie oferuje i nie wciska nikomu, tylko dyskutuje sie o tym troku...

AL napisał(a):Bo moze ten ktoś nie ma jak/za co zamówic sobie inny, skoro np. pytał o ten. Robic zamówienie tylko na trok w któryms ze sklepów zagranicznych mija sie z celem. Poza tym Baniak, nikt niczego nie oferuje i nie wciska nikomu, tylko dyskutuje sie o tym troku...

Wiem, że nikt nikomu nic nie oferuje w sensie sprzedaży. Chodzi mi o fakt
iż podając link niejako poleca się dany przedmiot. Tylko mając świadomość,
że jest to kiepska kopia, po co to robić? Wydaje mi się, że podając link
i wiedząc, co jest nie tak z danym przedmiotem powinno się to podać
osobie, która takiej wiedzy nie ma.

Fakt iż ten z nitem kosztuje 6 euro, a ten zszywany 15 w Paratrooper.fr
o czymś jednak świadczy

Przenoszę rozważania odnośnie paska

Dlaczego warto sobie odpuścić trok z paragrafu albo koniecznie go przerobić (zszyć)?
http://sklep.paragraf22.com.pl/product_ ... cts_id=970

Otóż jest to jak mniemam produkcja sturmowo/miltecowa z nitem. Z własnego
doświadczenia i na własnej skórze sprawdziłem już jak wytrzymałe są nity
w produktach tego producenta i po roku użytkowania pochwy M6 trzech
już nie mam Leg strapa (zszywanego) mam już ponad 2,5 roku i nawet
jedna nitka nie wyszła Fakt iż ten z nitem kosztuje 6 euro, a ten zszywany
15 w Paratrooper.fr o czymś jednak świadczy

Z czego były robione leg strapy? Wycinane były chociażby z pasków z musette
bagów (o czym wspomina Don Burgett z A/506th), a także z pasów nośnych
(dobrze się sprawdzają w przypadku pochwy M8), które były do nich dołączane.
Dodatkowo również z haversacków. Na wyposażeniu etatowym nie było czegoś
takiego jak leg strap. Jest to samoróbka we własnym zakresie stąd się różnią
między sobą.



W roli pasków używano również bandaży, białych lnianych pasków z posłań polowych,
których używali spadochroniarze skoncentrowani an lotniskach przed D Day.

Ponadto paski, które mają kwadratowe zakończenie identyfikowane są jako paski
wykorzystywane przez USMC. Pochodzą one z plecaków i służyły do przywiązywania
połówki namiotu lub poncha. Dodatkowo końcówka paska trzymająca sprzączkę
mogła być woskowana.

dowolność na zdjęciach widoczna jest spora , paski, szkurki, linki, paski od mussetów - ja np mam taki od początku rekonstrukcyjnej zabawy , jednak pasek ze sturma jest wyjątkowo słaby i wadliwy bo nie widziałem oryginalnych z nitem, to ,że jest tani może predystynować go jedynie jako półprodukt do dalszych przeróbek, ale lepiej kupić trok brytyjski bo ślad po nicie może być widoczny, czyli tani produkt dla majsterkowiczów z umiejętnościami krawieckimi