GRH 101 Airborne

Właśnie spotkałem się z ciekawym hełmem na allegro i jestem ciekaw co o nim sądzicie bo do końca został 1 dzień i nie wiem czy kupować czy nie.

http://allegro.pl/helm-amerykanski-usa-us-army-spadochronowy-m2-m1-i1614149038.html

Łączenie rantu z tyłu, ODPADA.

Czołem,
rant łączony z tyłu i jakiś takiś ostropowojenny liner raczej dyskwalifikują go jako dobry do rekonstrukcji.

Dzięki Panowie, tak to bym kupił i byłby problem. Jak będe miał jeszcze jakieś pytania to ośmielę się jeszcze napisać.

Ruchome uszy, odpada.
Nie warty 319 zł.

Ruchome uszy to akurat najmniejszy problem.

Mam w ofercie odrestaurowane drugowojenne dzwony w wersji M1, M2, M-1C. Do wyboru do koloru.
Osoby nie posiadające hełmu, chcące wstąpić do GRH 101 Airborne zapraszam do wspólpracy.

Poza tym w opisie aukcji jak byk stoi:
Przedmiotem aukcji jest oryginalny hełm US ARMY, model M1 przerobiony na spadochronowy M2.
Hełm jest powojenny – z rezerw Gwardii Narodowej.

I nie jest to nawet przeróbka na M2

Hełm jest powojenny – z rezerw Gwardii Narodowej.

Tylko po której wojnie?
Liner jest plastykowy, nawet nie bakelitowy. Gdyby nie stelaż A i skórzany pasek które są ok, to reszta jest warta jakieś 40 zł. Więc cena 319 zł to istne ździerstwo.

Kolego Martinve radził bym przed ewentualnymi zakupami na all najpierw sprawdzić choćby te stronkę http://www.helmy.w8w.pl/amerykanski%20wz.M1.htm

Pozdrawiam

Ruchome uszy to akurat najmniejszy problem.

Owszem, jednak ważniejsze mankamenty, jak liner i rant zostały już wymienione. Ja dodałem tylko kamyczek swój.

Ruchome uszy nie dyskwalifikują hełmu, bo nie każdy musi odtwarzać spadaka/piechociarza od D-DAY.
Idąc w detale, miejsce mocowania uszu pokazuje, że nie jest to produkcja drugowojenna.

Co myślicie o tym hełmie (mniej istotne) oraz linerze...?

http://allegro.pl/helm-m1-ww2-i5557574757.html