GRH 101 Airborne

Witam
Poszukuje pokrowca na saperke m43.
Ktoś wie gdzie moge takowy zakupic (pommijając kupno z zagranicy),
a może ktoś ma taki na sprzedaz ?

Ja mam oryginał w OD - cena 40 zł

W OD3 ? Jeżeli pasuje do reko to pisze sie na ten pokrowiec

Do naszej rekonstrukcji musi być "khaki".

Tak wiem że khaki, ale doczytalem sie na forum, że OD3 to khaki.
Dobrze rozumiem ?

Dobrze :-)

Pszemo - ja mam w późnym OD na Market Garden i Ardeny

U to szkoda.

Czemu szkoda ?! Też się przyda
Foty z reko "Poznańskiego Renu 1944" były fantastyczne !
Mam nadzieję, że grupa kiedyś powtórzy Arnhem. Swego czasy zakupiłem pas główny i szelki z okresu Market Garden i na pewno szybko się ich nie pozbęde.

To nie do końca jest tak,że w Normandii były mundury M1942 ,Jump boots i ekwipunek w kolorze OD#3 a w Market-Garden mundury M1943 ,M1943 boots i ekwipunek w kolorze OD#7.
Zalecam studiowanie zdjęć archiwalnych.
Ekwipunek M1910/M1936 w kolorze OD3 jest obecny do końca wojny i jest podstawowy,nie dorabiajmy ideologii,nie odtwarzamy 102nd ,103rd ,104th czy 106th dywizji piechoty,które zaczęły wojnę na jesieni 1944 roku ,tylko 101st A/B.
Normandia,Market-Garden,Ardeny,Niemcy 1945 ekwipunek w kolorze OD#3,z niewielkimi wyjątkami.

Dzięki za sporostowanie

\"Lt.Horne\" napisał(a):Do naszej rekonstrukcji musi być "khaki".

Witaj Robert

To jest bardzo ciekawy temat, choć taki mogłoby się zdawać niepozorny i że tutaj w ogóle nie za bardzo jest o czym mówić.

Razu pewnego, jakieś 6-7 lat temu, o mało nie spadłem z krzesła na widok pewnej rzeczy na e-Bayu. Był to pięknie, wyraźnie cechowany "1943" pokrowiec/nosidło na łopatkę M1910. Był on w kolorze... OD#7 i to wyjątkowo ciemnym. Mam gdzieś jego zdjęcie w starym Macintoshu to jak kiedyś znajdę to wrzucę. Oczywiście zobaczyłem ten pokrowiec po nasluchaniu się nie wiem ilu opowieści, znanych także z ksiązek, że ciemnozielony OD#7 wszedł do amerykańskiego przemysłu tekstylnego jesienią 1944 r. A przecież to nieprawda. Na zdjęciach z okresu przedinwazyjnego lub inwazyjnego jak byk stoją US armiści z bardzo ciemnymi pokrowcami na manierki, z bardzo ciemnymi pokrowcami na łopatki M1943, znam także pokrowce na maczety M1942 właśnie w ciemnozielonej barwie OD#7 a cechowane "1943". Pewnie takich rzeczy jest więcej. Była kiedyś w internecie relacja kombatanta 507th PIR o tym, jak pułk dostał jako pierwszy w US Army na ETO ciemnozielone oporządzenie OD#7 jeszcze przed inwazją.

Dlatego wydaje mi się, że do tych pokrowców na łopatki M1943 to chyba trzeba podchodzić bardzo liberalnie. Sam znam takie pokrowce cehowane "1944" i już będące w barwie nie khaki OD#9, ale właśnie ciemnozielonej OD#7. Oczywiście licho wie, czy to pokrowiec z 1 stycznia 1944 r., czy z 30 grudnia 1944 r., ale wydaje mi się, że nie ortodokcyjnego podejścia do tego tematu uczą zdjęcia. Ale co Ci zresztą będę gadać - sam jesteś mistrzem "spottingu zdjęciowego"... :mrgreen:


Pozdrowienia :cool:

G.

Jako przyklad uzywania oporzadzenia w kolorze OD#3 (khaki,piaskowy czy jak tam..) przez caly okres wojny w dzialaniach po Normandii (Market,Bastogne itd.) podam wypowiedz Wintersa z ksiazki "Najwiekszy Brat" w ktorej wspomina, jak to przy wracaniu z Francji do Anglii zostawili caly sprzet poza mundurami,butami i Helmami (slowem to co latwo zdjac) we Francji,przypuszczalnie dostali sprzet z nowego sortu w kolorze OD#7 co min. poswiadcza zdjecie Wintersa z Marketu-na ktorym widoczne sa szelki M-43 i pas M-36 w ciemnozielonym OD#7. A co do uzycia pokrowcow na saperki M-43 w Normandii-sadze ze bylo ich calkiem sporo, tak jak "kompasowek" :smile: i przy okazji: na zdjeciach na ktorych widac pokrowce typu "rigger made" latwo zauwazyc ze sa one zrobione z ciemnego materialu cos w stylu OD#7-oczywiscie nie wszystkie :roll: Pewien czlowiek z Lodzi mowil mi ze mial w rekach orginalnego riggera(kolekcja Plachty) ktory byl zrobiony wlasnie z materialu w kolorze OD#7

Pozdrawiam

P.S Grzegorz: Jak to jest z nazewnictwem kolorow "khaki,piaskowy itd" to jest OD#3 czy OD#9 bo wydaje mi sie ze jednak OD#3 to prawidlowa nazwa :roll:

Cześć Bartku :grin:

\"G.Luz\" napisał(a):Jako przyklad uzywania oporzadzenia w kolorze OD#3 (khaki,piaskowy czy jak tam..) przez caly okres wojny...

Oczywiście masz rację. Nie tylko używano khaki do końca II wojny (i nie tylko tej), ale nadal produkowano brezenty khaki, bo na rozkaz to wiemy co... :razz: - ani maszyny tekstylne nie sprawią cudu, ani od rozkazu nie przybędzie tak zaraz barwników OD#7 w kraju reglamentowanych tekstyliów i olbrzymiego kryzysu pod tym względem. Gdyby nie gigantyczne dostawy bawełny brazylijskiej do USA to nie wiadomo, w czym biegaliby US armiści po wszystkich frontach świata, może na golasa, a wojna potrwałaby do 1948 r.? :mrgreen: Jeszcze w roku 1945 przypływały do Europy transporty starych ciuchów US Army z I wojny - taka była bieda mundurowa. Gdy zaczęto zwalniać ludzi z wojska to te ciuchy US Army z I wojny rozdano byłym więżniom obozów niemieckich.

A poniżej można zobaczyć, jak to słodko było w przemyśle tekstylnym produkującym dla wojska. Pokrowiec z 1945 r. a nie dość, że kolorystyczny składak, to i kolorek khaki OD#9 w pełnym rozkwicie. :wink:

\"G.Luz\" napisał(a):Grzegorz: Jak to jest z nazewnictwem kolorow "khaki,piaskowy itd" to jest OD#3 czy OD#9 bo wydaje mi sie ze jednak OD#3 to prawidlowa nazwa :roll:

Ja, jako "ja", to wolałbym się nie wymądrzać na ten temat. Ja, jako "ja" to mogę tylko przekazać to, co mam od wielu lat kładzione do głowy przez amerykańskich kolekcjonerów-starszych panów po 50 i po 60, którzy kultywują swoje hobby właściwie od dzieciństwa i mają wszystkie katalogi i inne publikacje QMC, bo dla nich wyłącznie to jest źródłem prawdy historycznej, a nie jakieś książki, nawet takiego pioniera tych spraw i jeszcze do niedawna guru, jak Ken Lewis.

Ten tzw. kolor khaki zwie się Olive Drab Shade No. 9 (w skrócie OD#9) i są to jak wszyscy wiecie dziesiątki, jeśli nie setki, odcieni piasku, beżu, oliwki, kawy z mlekiem, jakichś niedefiniowalnych kolorów błota (sam taki znam) i wszelkich hybryd tych kolorów. Jest to bez wątpienia najsłabiej zdefiniowany kolor, ale też wynika to z wojennego kryzysu przemysłu tekstylnego i z produkowania na bazie takich barwników, jakie były, a nie jakie ktoś narzucał w ramach rygorów standaryzacji.

Olive Drab Shade No. 3 w skrócie OD#3 - to już inna bajka. Bardzo precyzyjnie zdefiniowany kolor jasnozielony, taki trochę pistacjowy. Mało rzeczy z tego wyprodukowano być może na skutek tak ścisłej definicji. Jak malo to najlepiej widać dzisiaj, gdy niezmiernie trudno kupić coś w tym kolorze. Na przykład pokrowca na manierkę w kolorze OD#3 to nawet Amerykanie szukają długimi latami. Najczęściej kolor OD#3 spotyka się w paskach hełmów M1 z II wojny.

Olive Drab Shade No. 7 w skrócie OD#7 - to już mamy obgadane i chyba wszyscy wiemy o co chodzi. Wprawdzie to też barwa z dwoma-trzema drobnymi mutacjami, ale zawsze jednak zdecydowanie ciemnozielona.


Pozdrowienia :grin:

G.