GRH 101 Airborne

witam
temat tyczy się członków grypy ale forumowicze również mile widziani
ważne pytanie czy jesteście zarejestrowani jako stowarzyszenie?
jeśli tak to jak wygląda kwestia deka broni w grupie jakie są z tym problem itd.?
można pisać na pw

na deko i tak trzeba miec pozwolenie i tak...
niezależnie czy jest się w stowarzyszeniu czy nie : |
tak mi się zdaje

Witam,

Po pierwsze - na deko tez potrzebne jest zezwolenie. Poniewaz nie mamy takowych, to i nie uzywamy broni deko.
Uzbrojenie grupy stanowią mniej lub bardziej uszlachetnione drewnem, pilnikiem, itp egzemplarze broni asg.
Nie używamy także odlewów.   

Po drugie, nie jestesmy zarejestrowani jako stowarzyszenie i raczej nie bedziemy w najblizszej przyszłości.

pozdrawiam,
Maciej

O.K.

mógłby ktoś dać szerszą wypowiedź na temat zezwoleń co jak gdzie po co dlaczego... a w jaki sposób pomaga stowarzyszenie?

jako napisał(a):O.K.

mógłby ktoś dać szerszą wypowiedź na temat zezwoleń co jak gdzie po co dlaczego... a w jaki sposób pomaga stowarzyszenie?

Stowarzyszenie w żaden sposób nie pomaga. A realnie dorga do uzyskania pozwolenai na broń dekowanajest cieższa i droższa jak uzyskanei pozwolenai na broń ostrą sportowączy też myśliwską

"Módlmy się!":
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,poprzyj-projekt-ustawy-o-broni-i-amunicji,2623
A tak poważnie, kto może niech się podpisze pod artykułem i poprze wielce słuszną i chwalebną inicjatywę!

Guarnere napisał(a):"Módlmy się!":
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,poprzyj-projekt-ustawy-o-broni-i-amunicji,2623
A tak poważnie, kto może niech się podpisze pod artykułem i poprze wielce słuszną i chwalebną inicjatywę!

obawiam się, że zbyt piękne aby mogło być prawdziwe

Guarnere napisał(a):"Módlmy się!":
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,poprzyj-projekt-ustawy-o-broni-i-amunicji,2623
A tak poważnie, kto może niech się podpisze pod artykułem i poprze wielce słuszną i chwalebną inicjatywę!

ja osobiście nie jestem za tym... nie każdy powinien mieć bron palna...

Wyraznie jest napisane ze nie kazdy bedzie mial dostep do broni palnej. Nie beda mogly jej posiadac osoby ktore weszly w konflikt z prawem a takze osoby z zaburzeniami psychicznymi.
Nasze panstwo wychodzi z zalozenia ze samo zapewni najlepsza ochrone obywatelom i nie ma potrzeby zeby umozliwic im samoobrone a kazda osoba posiadajaca bron staje sie potencjalnym przestepca. Nasi urzednicy juz wielokrotnie udowadniali ze sa modrzejsi od wszystkich i nie beda czerpac z doswiadczen innych panstw nawet w przypadkach regulacji prawnych ktore zdaly egzamin u naszych sasiadow. Zalozenie naszych wladz moze byc takie ze w porownaniu z np Czechami nasi obywatele sa debilami i nagle wszyscy wyjda z Kalasznikowami i masowo zaczna do siebie strzelac. Najlatwiejsza droga droga jest poprostu wszystkiego zakazac. A co z innymi osobami takimi ktore nie chca broni do obrony tylko w celach rekonstrukcyjnych czy kolekcjonerskich albo sportowych. Najlepiej robic z siebie debila i udawac ze takich osob nie ma.
Moim zdaniem KAZDA ROZSADNA osoba ZDROWA i NIE KARANA powinna miec dostep do broni po przejsciu szkolenia i zdaniu sensownego egzaminu.

Jest pozwolenie na bron do celów sportowych, kolekcjonerskich tez ... jeśli chcecie mieć bron to dlaczego nie zrobicie pozwolenia?

Bo w przepisach istnieja takie pozwolenia ale wymagania i przepisy wykonawcze czyli rozporzadzenia uniemozliwiaja czyba ze jedynym zyciowym celem dla kogos jest zdobycie takiego pozwolenia a takze ma zasobne zrodlo fnansowania. Nie znam rekonstruktora w Polsce ktory by przyjechal z legalna bronia wlasna amunicja i sie dobrze bawil na imprezie rekonstrukcyjnej. Za to ostatnio odwiedzil nas kolega z Czech i przyjechal do nas z legalna bronia masa amunicji i wszystko legalne bo na europejskich papierach ktore niestety nie dotycza Polakow. Chcialbym za te pieniadze ktore wydalem na zabawke ASG kupic normalnego Garanda ale nie moge. Dlaczego? Bo jestem niezrownowazony (patrzac na to ze bawie sie w wojsko mozna tak pomyslec) czy karany? Ani to ani to ale przepisy dotyczace broni sa tak samo debilne jak dotyczace skokow spadochronowych. Czemu w za polodniowa granica przeszedlem szkolenie przyszedl lekarz i mnie zbadal na lotnisku a nastepnie wyskoczylem z samolotu a u nas kaza mi robic badania jak na komandosa chodzic do specjalnych lekarzy orzecznikow a wogole skok na okraglej czaszy graniczy z cudem? Bo znow nasi urzednicy zamiast spedzac czas na obslugiwaniu petentow 3h z 4h ktore przeznaczaja na prace (choc ich czas pracy to 8h) wykozystuja w celu zwiekszenia biurokracji stawianiu dodatkowych wymogow. Polska to piekny kraj z ciekawa historia ale pelen biurokracji debilnych przepisow niezyciowych rozporzadzen a wogole to plac podatki i nic nie wymagaj.