GRH 101 Airborne

dla bogatych i zainteresowanych
http://www.wmasg.pl/pl/news/show/152174

Miło widzieć, że asortyment replik do ASH się rozrasta. Niedawno wysyp mosinów, smarownice. Może w końcu doczekamy się zapowiadanej alternatywy dla Garanda Marushina.

Aż miło popatrzeć.

Zapewne się doczekamy elektrycznego garanda firmy ICS którego zapowiadali na ten rok !

Sama smarownica ma być podobno około października w sprzedaży i to jest piękne że mamy alternatywę dla M3 firmy Ares która niefortunnie zastosowała opcję wkładania baterii w magazynek

Bez blowbacka i łudki wkladanej jak w oryginale to nie bedzie Garand ;/ Wiec mam nadzieje, ze ICS stanie na wysokosci zadania. Bazooka niezla ale spory wydatek na taki nieporeczny gadzet ;p

zmaza napisał(a):Bez blowbacka i łudki wkladanej jak w oryginale to nie bedzie Garand ;/

Dla rekonstruktora to żaden problem, bardziej będzie bolało graczy airsoftowych ceniących realizm w broni

Niestety skazani jesteśmy na takowe repliki jako że nie mamy co liczyć że prawo w tym kraju się zmieni.
Faktem jest że marushin mimo swoich wad robił piękne sztimpr niestety awaryjność owej repliki też ma swoje uroki ...............

Awaryjnosc to pikus przy mizernych osiagach

Akurat owe osiągi w tym konkretnym przypadku są zbędne.
Można by rzec że w ASG czy ASH i owszem choć nie dla każdego, osobiście śmieszą mnie osoby które zagadywanie na temat repliki zaczynają od "a ile to ma fps" jest to notoryczne i żałosne biorąc pod uwagę że umiejętności fpsami się nie nadgoni - osobiście jestem zwolennikiem stokowych replik !!.
Ale wracając do tematu związanego z rekonstrukcją, cieszy fakt że coraz więcej wychodzi replik związanych z WWII i w pewnym sensie można też skierować ukłon do firmy Marushin która się chyba przebudziła i przeszła z 8mm na 6mm.
Zobaczymy ile z zapowiadanych replik tak naprawdę pojawi się na rynku do końca roku.

Tak, tylko jedna stockowa replika moze miec duzo gorsze osiagi od drugiej rowniez stockowej. Mimo wszystko chcialbym moc postrzelac Garandem troche dalej niz 20m

Ahmed napisał(a):Niestety skazani jesteśmy na takowe repliki jako że nie mamy co liczyć że prawo w tym kraju się zmieni.

Nie bardzo wiem na czym miałby polegać ten problem prawny. W pełni legalnie pozbawiony cech użytkowych kb Garand jest dostępny w sprzedaży w Polsce dla osób pełnoletnich i dysponujących zasobnym portfelem.

Ujmując to dosłownie jesteśmy skazani na przepłacanie i mizerny wybór a wszystko dlatego że w naszym kraju chcąc nie chcąc jeżeli chcesz mieć np legalne deko to tylko i wyłącznie z ładnym CLK.
Dla przykładu Thompson M1 A1 w Czechach deko to jakiś 1000zł ..............
Przykłady można mnożyć stadami ale to już zapewne inna historia.

Istotnie poziom cen jest na skandalicznie wysokim poziomie, ale to już prawo rynku. Dopóki znajdą się chętni i zdeterminowani zapłacić za przywołanego Thompsona ~3000 zł, dopóty taka sytuacja będzie się utrzymywać. Bo na zmianę przepisów dot. rejestracji prywatnie zakupionych poza granicami kraju egzemplarzy nie ma co liczyć w najbliższej przyszłości.