Na początku chcielibyśmy Wszystkich serdecznie przeprosić za brak wpisów w tym temacie od początku roku. Obiecujemy poprawę....
Rok 2019 przywitaliśmy już standardowo... Noworocznym patrolem.
Wraz z kolegami ze Stowarzyszenia PSZ oraz grupy Five-O-Deuce odbyliśmy 4,5 kilometrowy marsz, po czym powitaliśmy nowy rok szampanem i pieczoną kiełbaską.
Dziękujemy wszystkim za doborowe towarzystwo i wyśmienitą atmosferę.
W lutym natomiast odbyliśmy wspólnie z GRH Five-O-Deuce i GRH Black Devils bardzo ciekawe manewry.
Początek manewrów, to "desant" i zbiórka na DZ. Nie obyło się bez kontuzji, którymi natychmiast się zajęliśmy. Następnie pozyskaliśmy zasobnik ze sprzętem i wyruszyliśmy do miejsca, gdzie czekało na nas niełatwe zadanie - zniszczenie trzech wiaduktów. Dopiero przed świtem udało się nam dotrzeć do dwóch z nich. Trzeci unieszkodliwiliśmy w godzinach porannych.
Następnie zaczęliśmy przygotowywać się do noclegu, który znaleźliśmy w tunelach pod nasypem kolejowym. Nie było łatwo, ale myśl, że pod gołym niebem jest jeszcze gorzej pozwoliła nam przetrwać te niełatwe warunki. Snu było niewiele, ale te dwie godziny pozwoliły nam choć częściowo nabrać sił potrzebnych do kolejnego zadania. Tym razem musieliśmy przebić się przez okupowany przez wroga teren i dotrzeć do zabudować, które były celem naszego ataku.
Następnie naszym celem było oznaczenie wyznaczonej wcześniej strefy zrzutu za pomocą paneli sygnalizacyjnych i Eureki. Wszystkie zadania udało się wykonać. Dzięki tym manewrom mamy materiał do omówienia na kolejnych spotkaniach i ewentualnych poprawek w przyszłości.
Fot. GRH Five-O-Deuce i GRH 101Airborne.