
Hełm Australijski od brytyjskiego odpowiednika na pierwszy rzut oka różni się kilkoma dość ważnymi szczegółami: brak rantu na obrzeżu hełmu oraz szeroka śruba odwrotnie mocowana (o wkładzie nie będę się rozpisywał bo generalnie jest prawie taki sam jak UK no ale jednak inny).
Swój Australijski MKII zrobiłem ze skorupy Kanadyjskiego MKII (tu zapewne co poniektórzy kolekcjonerzy hełmów by mnie zjechali za niszczenie pięknych oryginałów, ale mając ich w domu ponad 50szt... można sobie pozwolić na to




Oczywiście do tego dochodzi jeszcze pokrowiec jutowy jakich używali Australijczycy (nabyłem 2 rodzaje „kopii” do zrobienia kopii

Teraz kolej na MKII w wersji kontynentalnej (kolor brązowy) również szeroko używanej w Afryce, oraz MKIII na DWTDW. Co ciekawe MKIII różnił się od MKII innym typem zapięcia do chin strap-ów (cienka blaszka) m.in. identyczne jak w powojennych hełmach Belgijskich stąd za MKIII posłuży skorupa Belga

Oczywiście gdyby ktoś reflektował na Australijskie naleśniki niech pisze
