Pierwsza rzecz, to nie dajmy się zwariować fanatyczną koszernością.
Wiele grup zaczynało od używania zamienników i tak dzieje się dalej, bo większość grup, których członkowie/założyciele
nie mają rekonstrukcyjnej przeszłości przechodzi przez te same fazy. Na zdobycie wiedzy potrzeba czasu i środków.
Zazwyczaj jest tak, że w każdej grupie jest kilka osób, na barkach których złożona jest koszerność grupy i to oni
dbają o standardy. Niejednokrotnie jest tak, że Ci ludzie dwoją się i troją, żeby to wszystko było zgodne z realiami,
ale pozostali widzą to inaczej i kupują dyskusyjny sprzęt na własną rękę, o czym sam przekonałem się na własnej skórze.
Jak najłatwiej dać takim grupom dobry przykład, wskazówki? Ano spotykając się z nimi, bytując razem, a nie tylko prowadzać
dyskusje na forach. Przy kontakcie w cztery oczy łatwiej jest wytłumaczyć dlaczego coś jest złe i jak wygląda coś, co jest
poprawne, bo mamy to akurat pod ręką. Sam chętnie pomagam ludziom, jak wielu ludzi, którzy są nie tylko na tym forum,
i z którymi mam przyjemność znać się w szeroko pojętym realu. Dostępność replik jest ogromna, ale wciąż potrzebna jest
wiedza, która określa co powinniśmy zakupić. I tu z pomocą przychodzą takie strony jak (w kwestii spadaków):
http://101airborne.pl/pl/umundurowaniehttp://101airborne.pl/pl/ekwipunekhttp://101airborne.pl/pl/uzbrojeniehttp://502-101airborne.pl/umundurowanie/http://502-101airborne.pl/wyposazenie-i-ekwipunek/http://502-101airborne.pl/uzbrojenie/http://usairborne.plCzy kwestie literatury przedmiotu:
http://101airborne.pl/pl/literaturahttp://forum.502-101airborne.pl/viewtop ... f=43&t=253Mają one pomóc, poprzez zdjęcia identyfikować poszczególne elementy. Odrabiamy lekcje dla ludzi, którzy nie mają książek,
ani nie władają biegle językiem
language, żeby poruszać się po witrynach internetowych

Dajemy wędkę, ale rybę już
trzeba złowić samemu.
DuckHunter napisał(a):Byłem w wymienionej lokalizacji i poza kolegami z grupy Normandia 44 nie widziałem Amerykanów.
Diorama amerykańska została zwinięta w czwartek i pojawiła się tam na dłuższą chwilę w sobotę.
Tyle wiem na pewno, bo sam ją zwijałem, co by przewieźć worki i WrACO na kolejne inscenizacje.
Michale, zdjęcia z budowy szybowca mogę wysłać Ci na maila, będzie to jakiś obraz tego potworka

Przy okazji wspomnę tylko, że Michał dzieli się ogromną ilością zdjęć na forach i chwała mu za to
