Go to footer

GRH 101 Airborne forum rekonstrukcji amerykańskich jednostek powietrznodesantowych


Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Tu prywatnie o pozostałych rekonstrukcjach w jakich nie bierzemy udziału jako Grupa

Moderatorzy: Mako, Jackson


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez natał » N sty 22, 2012 12:27 am

No a shadow odradzał mi pisac w tej kwesti wychodzi na to ze dobrze ze robie po swojemu :)Jednak wszysto ma swój cel i no nie mam co wejscie mamy mocne juz na starcie :) choc nie planowane -zycie
Avatar użytkownika
natał
zarejestrowani
 
Posty: 11
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 2:52 am


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez shadowman47 » N sty 22, 2012 12:36 am

Ja po prostu wychodzę z założenia że nie ma co sie bulwersować i używać jakichś mocnych słow do ludzi których sie (jeszcze) nie zna :)
Po prostu kultura osobista :)
shadowman47
zarejestrowani
 
Posty: 10
Dołączył(a): Cz cze 30, 2011 3:45 pm


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez natał » N sty 22, 2012 1:05 am

No Warszawa no jeszcze nie tak daleko blizej wiosny mozna pomyslec nad jakims spotkaniem wsadze chlopaków do mojego kombi i przyjedziemy z checia jesli zaproszenie bedzie aktualne? Dysponujemy jednym wozem i za kierowce ja robie wiec dojazd spadnie na mnie oraz ewetualne dogadanie sie w sprawie terminu .
Avatar użytkownika
natał
zarejestrowani
 
Posty: 11
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 2:52 am


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez natał » N sty 22, 2012 1:09 am

Stary nie o to mi chodzi kultura kultura nikt tu juz nie ma urazów do nikogo ty za wszystkch przeprosiłes ze 4 razy choc ciebie równiez te okreslenia dotyczyły temat wyjasniony zamkniety posmarowałes juz Arthurowi na zas i jest git.Ps jak tak dalej bedziesz sie zachowywał to cie do seminarium poslemy ;)
Avatar użytkownika
natał
zarejestrowani
 
Posty: 11
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 2:52 am


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez war correspondent » N sty 22, 2012 5:02 am

A tak wracając do głównego wątku "Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja", i przy okazji pierwszych występów, to mam coś do powiedzenia. Zacznę od tego, że zgadzam się w całości z Athurem. Lecz nie o tym i zakończę ten wątek. Pamiętam moje pierwsze spotkanie z grupą. Miało to miejsce w 2006 roku na terenie Fortu Czerniaków. Zostałem zaproszony przez Garrisona do robienia zdjęć. Grupa przyjęła mnie nad wyraz miło. I wtedy nastąpiło coś, co określił bym jako stylizacja. Dostałem mundur M42 (o ile pamiętamto był to mundur Arthurowy), chyba jeszcze do tego jakiś pas. I wystarczyło. Buty - taktyczne współczesne. Założeniem było, aby fotograf nie odbiegał od reszty. Jednak nie pretendowałem, ani nie rościłem sobie praw do członkostwa w grupie. Ot po prostu zostałem ustylizowany na spadaka (zdjęcia z imprezy w galerii :) ). Niedługo później pojawiłem się na imprezie na Helu (pierwszy D-Day in Hell). Wiedząc że aspiruję do członkostwa w grupie, postarałem się o kilka elementów wyposarzenia. Mundur płynął sobie powoli z Honk Kongu, więc pożyczyłem. Natomiast buty - CORCORANY - to był jeden z pierwszych zakupów. Brak hełmu rozwiązaliśmy zabandażowaniem czerepu. I myślę, że to jest właśnie różnica między rekonstrukcją, stylizacją a rekopolo i temu podobnymi działaniami. "Jednym słowem": Jeśli nie jesteś w stanie wyglądać ja rekonstruktor, to nie sil się na to. Zawsze spotkasz się z niechęcią tych, którzy poświęcili rekonstrukcji swoje życie. Jeśli brakuje sprzętu czy umundurowania, to poczekaj. Pokaż się następnym razem, ale w formie takiej jak to powinno wyglądać. Niestety przez takich "rekopolowców" organizatorzy olewają poziom imprez. Byle by było paru kolesi w mundurach... a że nie do końca jest to zgodne z prawdą historyczną (i nie tylko, bo pierwsi lepsi przebierańcy też występują), to i tak społeczeństwo nie zwróci na to uwagi. Byle dużo ammo, dużo piro a będziemy mieć wspaniałe reko!!! Ja przeciw temu protestuję. I tak jak Arthur będę wytykał nie tyle błędy, bo te się zdarzają nawet najlepszym, ale będę tępił olewanie tematu i podejście jakoś to będzie. może nikt się nie zorientuje, bo to nasz pierwszy występ, bo my dopiero zaczynamy ect. Tak jak już to ktoś napisał, a jeśli śledzicie forum, to powinniście wiedzieć, że rekonstrukcja nie jest ot po prostu zabawą. To styl życia. To pasja. To wreszcie poświęcenie. I oczywiście KASA, którą trzeba na to wszystko wyłożyć. I nie łudźcie się, że jest to taka sobie, ot po prostu zabawa. Jeśli nie połkniecie bakcyla... to niestety ADIEU. iI nikt po Was nie będzie płakał.
Podobno dobrymi chęciami wybrukowano piekło..... To bzdura!!!!

M.
Avatar użytkownika
war correspondent
101st
101st
 
Posty: 965
Dołączył(a): Pn wrz 25, 2006 9:54 am


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez Crow » N sty 22, 2012 10:47 am

Mam nadzieje że to nie tyczyło się bezpośrednio nas - bo z tej wypowiedzi wynika że my sobie tylko od tak sobie coś na odpier.. robimy - a tak nie jest.

Jeżeli sprowadzanie szpeju ze Stanów , pytanie się osób z całej Polski (i nie tylko) jak ma coś wyglądać , przeglądanie całego internetu w poszukiwanie najdrobniejszych szczegółów umundurowania , odkładania kasy itp - to nie jest PASJA - to ja nie wiem po co ja to robię .

Dużo osób osądziło nas , wogóle nas nie znając i wszystko poszło o te buty (jungle) , które jak wiadomo kolega założył nie z tego powodu bo wiedzy nie miał

Osobiście mam szpej , buty w jak najlepszym porządku i gadanie że jesteśmy pseudo grupą itp -zabolało mnie.
Bo po jakiego grzyba ja wydawałem te parę tysiaków na oryginalny szpej ...

Waszą stronę znam , bo często tam zaglądałem i zasięgałem informacji .

Mam nadzieje że moja wypowiedzieć oświeci Was - że nie tylko Wy robicie coś z sercem i pasją .

I nie oceniajcie kogoś - nie znając go .

Pozdrawiam serdecznie
I do spotkania na jakiejś imprezce reko .
Currahee
Avatar użytkownika
Crow
zarejestrowani
 
Posty: 3
Dołączył(a): N sty 22, 2012 10:22 am
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez ARTHUR » N sty 22, 2012 11:30 am

Kolego Crow.
Oczywiście to co robicie jest pasją .Nie negujemy tego. Wywołaliśmy was do tablicy niejako przez te jungle i proszę zrozum ,ze taki rodzaj bałaganiarstwa , niedociągnięcia zawsze będzie wywoływać nieprzychylne komentarze.
Uwagi i krytyke wywoła żle zapiete oporządzenie, pas do broni ,czy rozmieszczenie oporządzenia, i beda to pozytywne uwagi majace na celu udzielenie porady.
jednak Dopuszczanie do takich wpadek wywołuje mniej przychylne reakcje.
Posłuże sie przykładem modelarskim: wykonujesz przez kilka miesięcy bardzo starannie model samolotu lub czołgu, dbasz o najdrobniejszy szczegół i nagle przed wystawą orientujesz sie ,że zgubiłes np karabin maszynowy .... co robi modelarz z prawdziwego zdarzenia - nie montuje lecz wyjasnia czemu nie zamontował-nawet dorabiając historię, paprok - mimo ogromnego nakłądu sił i czasu wkleja byle co z innej bajki i dziwi się ,że jest wyśmiewany !
Rekonstruktorzy to tacy sami zapaleńcy i ludzie nieco spaczeni jak na przykład maniacy danej marki samochodów...... trabanta na zlocie alfy nie będa tolerować jesli będzie udawać alfę, jesli bedzie gościnnie trabantem w 100% - uśmiechna się i tyle.
Pietnujemy nawet w ostrych słowach szukanie drogi na skróty.
wszelkie paski od pps czy mosinów do broni US, buty nie z tej bajki, hełmy belgijskie i inne płastugi......to nie jest tolerowane. lepiej nie mieć pasa do broni lub mieć koszerna bron np niemiecką niz mutanta.
My rekonstruktorzy pomagamy sobie wzajemnie zarówno ciepłym jak i cierpkim słowem, pozyczamy fanty i wspieramy sie aby prezentacja wypadła jak najlepiej.
Cholerne jungle....... napisałem co można było zrobić : opatrunki, nawet stylizowane na epokowe buty cywilne- ot spadak stracił buty... zdjął na chwilę aby poprawić skarpety a tu jeb granat i po corkach ,,, uczynna francuzka dała buty cywilne od garnituru męża który poszedł w 1940 na front i nie wrócił .... inwencja, wyobraźnia i pomysłowość w oparciu o wiedzę i realia.możesz nawet nie miec oporządzenia. są foty takich zaginionych w akcji spadaków tylko w M42 z hustami , niemieckim szpejem i we francuskich berecikach do tego wielodniowe bujne zarosty - można trzeba tylko pomysleć.
Nam z wieloletnim doświadczeniem jest łatwiej wydaliśmy kasę nie tylko na szpej ale tez na literaturę sam miałem lub mam dziesiątki pozycji ,Kol Baniak ma prawie wszystko co się ukazuje ;D . nie wystarczy internet. jest dobry na poczatek. Nam jest tez łatwiej bo mamy duże ilości szpeju i możemy nagle w razie potrzeby wyekwipować z rezerw kilku koszernych spadaków.
Lata temu G.Czwartosz opier...ł nas za szukanie skrutów, dla spadaka podstawa sa buty i prawidłowy hełm . nie piszcie o kosztach bo skorupy mozna nabyć za kilkadziesiąt pln tylko trzeba chcieć ,a w ywalanie kasy na nadające się na nocniki belgijskie garnki świadzy o tym ,że to Wy nie np ja macie za dużo kasy.
Ja mój pierwszy hełm kupiłem za kilka stów w 2003 roku kolejne były corcorany oporządzenie broń i na końcu mundur ! na dodatek najpierw dostałem kurtkę , a dopiero po kilku mcach spodnie. poczekałem aż wszystko będzie i się pokaząłem na MVB. Buty i hełm to podstawa , niekwestionowana podstawa, tymczasem wielu młodych te najważniejsze elementy olewa, nie mówię tu już o tych junglach ale o hełmach , które w wielu młodych grupach są nie do przyjęcia i to w czasie kiedy można kupic rewelacyjną replike u garrisona za dobra kasę lub przy odrobinie umiejetności zrobic koszerny hełm samemu w oparciu o prawidłowa skorupę!na nic się nie zda szpej za setki $ jesli wieńczy go belg lub jungle ( sorrki ) Własnie boli to ,że Wasz Kolega majac wiedze założył te buty mając tyle innych mozliwości zaprezentowania się z grupą! Nie mówiłem ,ze jesteście pseudo grupa napisałem ,że wpisujecie się w ten nurt dopuszczając jungle a to duza róznica , poza tym temat był ogólnie o stylizacjach , a wy zostaliście niejako podani na tacy jako przykład i tego sie nie cofnie - wpadek i kaszany ( nawet jak byście mieli shermanna klub C47 i te jungle reakcja była by taka sama >:D )
Avatar użytkownika
ARTHUR
101st
101st
 
Posty: 1015
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 4:15 pm


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez Baniak » N sty 22, 2012 11:50 am

Jako, że Artur mnie wspomniał to dorzucę kilka słów.

Każda grupa spadaków, która się pojawia od razu trafia na celownik. Jest tak, bo to kolejna grupa robiąca spadaków
a takich już u nas w kraju nie brakuje. Szczególnie robiących 101st AD. Ostatnimi czasy był raczej wysyp All American.
Owszem, jesteśmy maniakami, fanatykami... ja już zszedłem do poziomu oczek w siatkach używanych przez 502nd PIR
w kampaniach w Europie czy znaków szczególnych rozróżniających bataliony przed inwazją w Normandii ;D Czasami
dostanie się jakiejś grupie prosto od serca, a czasami wręcz dyplomatycznie. Ma to dobre efekty, bo pokazuje "młodym"
pewien poziom czy poprzeczkę, którą narzucają "weterani". Sezonowych rekonstruktorów nie brakuje, pokazują się
tu i ówdzie po czym znikają. Jak widzicie po tematach na forum można niektóre zagadnienia omawiać bardzo szczegółowo.
Ilość szwów na pokrowce na manierki ma znaczenie ;) Dlatego nie traktowałbym tego jako zrażanie nowych, a wręcz
przeciwnie - zachęcanie ich do jeszcze bardziej wytężonej pracy, samodoskonalenia i narzucania własnym grupom
wysoko zawieszonych poprzeczek. Gdybym podobną sytuacją zraził się lat temu 3,5 (tylko, że mnie Artur nie zmieszał
z błotem, a w ogóle nie chciał odpowiadać) to na pewno straciłbym wiele. A tak, śmiało mogę powiedzieć, że rekonstrukcja,
a nie reko, stały się wspaniałą częścią tych kilku lat wstecz i na pewno kolejnych. Dlatego głowa do góry ;)

W kwestii butów dodam tylko, że Niemcy po schwytaniu spadochroniarzy zdejmowali im buty, ażeby Ci w trakcie marszu
ranili sobie stopu i nie próbowali uciec ;)

Poza tym, jedna osoba od nas dała Wam na MVB namiary na Maćka (garrsion44) w kwestii wymiany hełmów na koszerne.
Avatar użytkownika
Baniak
zarejestrowani
 
Posty: 2177
Dołączył(a): Pn cze 02, 2008 8:10 pm
Lokalizacja: GRH Five-O-Deuce http://502-101airborne.pl, ok. Warszawy


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez ARTHUR » N sty 22, 2012 12:00 pm

Krzysiu aż taki byłem ,nie zmieszałem z błotem i nie odpowiadałem - chyba mam amnezję , Ty za wiele nie pytałeś sam szukałeś i zdobywałeś wiedze ,a teraz doświadczeni rekonstruktorzy z wieloletnim stażem jak ja moga tylko sie od Ciebie uczyć bo w twoim przypadku pasja przerodziła się wręcz w obłed koszerności - w pozytywnym tego znaczeniu ;D .
Avatar użytkownika
ARTHUR
101st
101st
 
Posty: 1015
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 4:15 pm


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez shadowman47 » N sty 22, 2012 12:04 pm

Arthur, ja kilka odpowiedzi wcześniej napisałem to samo, że z internetu, najlepszych zdjęć, samej wiedzy merytorycznej nic sie nie zrobi. Trzeba jechać, zobaczyć, przetrawić co powiedzą inni. My właśnie ten pierwszy, bolesny krok zaliczyliśmy :) Mam nadzieje że dalej będzie już tylko lepiej!

Co do butów cywilnych, chcieliśmy tak zrobić. Jednak nie znaleźliśmy odpowiednich trzewiczków, takich żeby nie kolały w oczy bardziej niż te cholerne jungle :)
Cóż, pierwszy wypad zaliczony, pierwsza wpadka tak samo, ochrzan zebrany :)

A co pomagania, My też wspierany sie sprzętowo tak jak możemy nawzajem, żeby jeden nie chodził wyszpejowany jak wariat we wszystkim co ma, a drugi jak pokraka, tak samo staramy się trzymać "Jeden za wszystkich , wszyscy za jednego".

Wiadomo, wiedza zebrana, krytyka przyjęta, dalszy czas, pieniądze i zapał ładowane będą na upgrade szpeju, mentalności zespołu i podejścia do rekonstrukcji. Niestety Samej mentalności i podejścia do sprawy nie można osiągnąć samym szperaniem po internecie i oglądaniu zdjęć innych grup :)
Także wszystko co mówicie jest dla nas jak najbardziej przydatne.
Sądzę że następnym razem jak sie gdzieś zobaczymy, będziemy mieli okazję pochwalić sie nowym sprzętem, lepszym wyglądem, oraz wymienic poglądy na temat ewentualnych, już nie tak krytycznych błędów.

Wiem że na nowych trzeba ponarzekać, wpoić im pewne zasady, ponarzekać i pozłościć sie na nich, aby godnie robili to za co sie juz zabrali :)
I ja to rozumiem. I dzięki za zainteresowanie i chęć pomocy!
shadowman47
zarejestrowani
 
Posty: 10
Dołączył(a): Cz cze 30, 2011 3:45 pm


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez Crow » N sty 22, 2012 12:09 pm

ARTHUR napisał(a):Wspomniane prze zemnie pseudo spadaki chociaz nie mieli kubeczków z browarkiem co pisze się na plus ,natomiast występowali stadnie więc to jakaś PGRH ( pseudo grupa rekonstrukcji histerycznej)


Jednak Arthur napisałeś że jesteśmy pseudo grupą.


Baniak
Tą osobą co brała namiary byłem ja .
Wiem że mam hełm Belga i nie spierałem się że jest inaczej i wiem że go muszę zmienić - dlatego kontakt zapisałem
Avatar użytkownika
Crow
zarejestrowani
 
Posty: 3
Dołączył(a): N sty 22, 2012 10:22 am
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez ARTHUR » N sty 22, 2012 12:59 pm

PGRH czyli żartobliwy skrót dotyczył zjawiska na którego ocene wpływały nieszczęsne jungle ( a mozna było chociaz spodnie na nie wyciągnąć ! ;D ) pseudo grupa nie pseudo rekonstruktorzy.. Temat waszego debiutuzostał wyjaśniony i wyszliśmy na prostą. oby dalej było lepiej ( tak gwoli wyjasnienia to jak dotąd wszystkim konfliktujące jadowite ataki z mej strony wyszły na dobre.... to i tak nic w porównaniu z tym jak reaguje na kierowców łamiących przepisy wam niczego nie rozwaliłem ;D )
Avatar użytkownika
ARTHUR
101st
101st
 
Posty: 1015
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 4:15 pm


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez shadowman47 » N sty 22, 2012 1:06 pm

A no wiadomo...
Mogę Cie zapewnić że jesteśmy na tyle podjarani tym tematem i tak nas to wkreca, że napewno nie uświadczycie od nas w przyszłości odwalania fuszerki :)
Mówcie jeśli macie jakieś pomoce merytoryczne, a my bedziemy sie poprawiać.

Zresztą, nawet nie liczyliśmy że dotychczasowym outfitem zadowolimy, was, którzy siedzą w tym po uszy od lat ;p
Pozycja i poziom zaawansowania rosną wczas z czasem, a jak mija czas, to i pieniędzy nabywa na hobby :)
shadowman47
zarejestrowani
 
Posty: 10
Dołączył(a): Cz cze 30, 2011 3:45 pm


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez POLAND1st2FIGHT » N sty 22, 2012 2:36 pm

Proponuję kolegom na początku drogi w rekonstrukcji historycznej zamiast inwestowania całych oszczędności w buty produkcji firmy Corcoran, najpierw przeznaczyć te środki na odpowiednią literaturę przedmiotu, po czym sumiennie przestudiować poszczególne pozycje książkowe traktujące o historii odtwarzanej jednostki oraz te poświęcone kwestiom technicznym ::).

Ł.
We do not beg for freedom - we fight for it
Warszawa, Vosges, Narvik, Tobruk, Mt.Cassino, Ancona
Avatar użytkownika
POLAND1st2FIGHT
zarejestrowani
 
Posty: 96
Dołączył(a): Śr gru 31, 2008 11:32 am
Lokalizacja: Lublin


Re: Rekonstrukcja historyczna, a stylizacja.

Postprzez jako » N sty 22, 2012 4:17 pm

Tak od siebie dodam bo obserwuje cały wątek. Ja zacząłem przygodę ze 101 w wieku 15 lat. Napaliłem się filmami i grami. ;D Wiedzy nie miałem, zielonego pojęcia co z czym i dla czego. W sumie 5 lat studiowałem to forum i zbierałem okazjonalnie sprzęt. Mimo niekompletnej sylwetki nie jeździłem na żadne rekonstrukcje i nie starałem sie o przyjęcie do żadnej grupy. Bo wiedziałem, że jeszcze za wcześnie bo nie mam z czym do ludzi wyjść. Długo nie miałem hełmu prawidłowego ,broni i butów (to chyba jakaś choroba :P ). Później jak buty doszły (po 4 latach ;D) i wciąż bez hełmu, to brałem bandaż jak sie gdzieś pokazywałem, zawijałem łeb (latem mokry najlepszy ;D) i dopiero wychodziłem do ludzi. Ludzie mnie zaczepiali pytali: Czy wszystko ok? Czy nic mi nie jest?... W odpowiedzi wymyślałem jakąś historię. Ludzi to bardziej przyciągało niż bardziej oszpejowani koledzy. Zawsze można coś wymyślić bez niepotrzebnego podmieniania, tak jak Artur i Baniak wspomnieli. ;D
W tym fachu nikt nikogo nie goni. Wszystko przychodzi z czasem. Wystarczy tylko cierpliwość i trochę chęci do pogłębiania wiedzy.

pozdro.
Avatar użytkownika
jako
101st
101st
 
Posty: 968
Dołączył(a): Pt paź 20, 2006 5:11 pm
Lokalizacja: Międzyrzecz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Strona główna forum

Powrót do Pozostałe Rekonstrukcje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości