W ostatni weekend maja po raz kolejny uczestniczyliśmy w Warszawskim Konwencie Gier Strategicznych "Grenadier". To już XIII edycja tego wydarzenia. Aura była zmienna, ale mimo deszczu wytrwaliśmy na naszym "posterunku".
Dziękujemy wszystkim organizatorom i odwiedzającym.
Dziękujemy także kolegom z sąsiednich grup amerykańskich: GRH Five-O-Deuce i GRH The Old Breed.
"Wojna... dzieło zniszczenia, które zmusza przypadkowych bliźnich po przeciwnych stronach konfliktu do niewyobrażalnego i nieuzasadnionego zwykle okrucieństwa wobec siebie! Propagandę szybko zmywają brutalne sceny oraz krew i zostaje tylko walka o siebie i kumpla z okopu, a znienawidzony wróg w innych czasach mógłby być twoim najlepszym przyjacielem... "
Pierwsze dni inwazji w Normandii, okolice Saint-Marie-du-Mont, czerwiec 1944
A kolejne relacje już wkrótce.
W planach mamy m. innymi wyjazd do Haguenau i Mourmelon-le-Grand we Francji.
Postaramy się na podstawie archiwalnych zdjęć i wspomnień weteranów, odnaleźć miejsca, gdzie spadochroniarze stacjonowali, gdzie znajdowało się HQ. Być może uda nam zlokalizować w Haguenau miejsce, gdzie stacjonowała kompania E - znajdująca się na prawym skrzydle odcinka linii frontu, gdzie rzeka Morder łączyła się z kanałem.... może uda się odszukać konkretne budynki na południowym brzegu tej rzeki. Tutaj bardzo pomocne mogą okazać się wspomnienia m. innymi Webstera, a czy tak będzie.... zobaczymy.
Postaramy się zlokalizować inne miejsca, o których wspominał Webster, a więc...: "(...) zapyziały garnizon w Mourmeloun (...) składający się z sześciu barów, dwóch burdeli i małego klubu Czerwonego Krzyża...".
Życzcie nam powodzenia.
Po powrocie na pewno podzielimy się z Wami naszymi wrażeniami i efektami pracy w terenie.
Currahee!